Mimo długiej reanimacji nie udało się uratować mężczyzny, pod którym załamał się lód na Wiśle. Do tragedii doszło w centrum Krakowa, niedaleko mostu Grunwaldzkiego.
- Policjanci patrolujący bulwary wiślane zauważyli mężczyznę, który szedł po tafli lodu na rzece. Krzyczeli do niego, apelowali, by wrócił na brzeg. On nie reagował, zachowywał się nieracjonalnie. Słaniał się na nogach - relacjonował mł. insp. Sebastian Gleń.
W akcji ratowniczej uczestniczyli strażaccy płetwonurkowie, którym po niespełna dwóch godzinach udało się wyłowić ciało mężczyzny. Przedstawiciele służb podkreślali, że ich działania utrudniała niska temperatura powietrza i wody.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.