Nie trzeba będzie pokazywać dowodu kupując alkohol

Firmy handlowe robią co mogą, aby tylko unowocześnić sprzedaż i zapewnić ją jako najbardziej komfortową klientom. Szczególnie zawsze zależy na tym dużym sieciom handlowym, dla których każda sekunda operacji sprzedażowej jest na wagę złota. Skrócenie czasu oczekiwania przy kasie klientów to główny cel. Okazuje się więc, że prace nad najbardziej innowacyjnymi technologiami dotyczą nie tylko takich rozrywek jak hot spot online, ale również usprawniania procesu sprzedażowego. Ogromną rolę będzie tu odgrywać sztuczna inteligencja.

Przykładem jest, chociażby sieć Aldi Shop&Go. Wiek kupującego poprzez wykorzystanie technologii bazującej na sztucznej inteligencji będzie zweryfikowany od ręki. Odbywać się to będzie także bez jakiejkolwiek ingerencji pracownika zatrudnionego w sklepie. Zasadnicze pytanie, które wręcz automatycznie pojawia się w tej sytuacji, to to, czy inne sieci handlowe i sklepy również zdecydują się na wykorzystanie takich technologii przy swoich kasach samoobsługowych.

Wszyscy zresztą zauważyliśmy, jak bardzo wygodnym rozwiązaniem są kasy samoobsługowe, szczególnie w dobie pandemii. Technologie tego typu całkiem sprawnie funkcjonowały w innych krajach zachodnich już od wielu lat. Teraz jednak na bardzo dużą skalę są wprowadzane do wielu sieci handlowych i nawet do małych punktów sprzedażowych. Dotyczy to na przykład branży kosmetycznej, choć największą popularnością cieszą się w dużych sklepach spożywczych. O ile jednak jest to opcja zakupowa bardzo wygodna i wówczas możemy darować sobie stanie w kolejce, gdzie niejednokrotnie trudno jest zachować dystans społeczny, to jedna kwestia jest dla całkiem sporej ilości osób problematyczna.

Chodzi o to, że kupując alkohol lub papierosy musi, być potwierdzona nasza tożsamość. Czasami można spotkać w sklepach pracowników, którzy są przygotowani na taką ewentualność i gotowi, aby bezzwłocznie potwierdzić zakup, nie przedłużając procesu zakupowego. Nie zawsze jednak ta metoda działa niezawodnie no i jakby nie patrzeć, dla wielu osób jest to także problematyczne. Okazuje się jednak, że ten problem również ma swoje rozwiązanie.

Maszyna szacuje wiek klienta

Powyższemu problemowi czoła stawił jeden ze sklepów Aldi na terenie Wielkiej Brytanii. Uruchomiono tam bowiem urządzenie, które całkowicie samodzielnie sprawdza wiek klienta. Wszystko dzięki firmie Yoti. Ta ostatnia działa na polu tożsamości cyfrowej. Okazuje się, że z tego rozwiązania korzysta także brytyjska państwowa służba zdrowia. Nie jest chyba też wielkim zaskoczeniem, że ta technologia bazuje na sztucznej inteligencji. W efekcie więc sklonowana jest twarz danego konsumenta tak, aby można było zweryfikować jego wiek. W konsekwencji więc urządzenie wcale nie rozpoznaje tożsamości. Obrazy od razu są usuwane z pamięci, gdy zakończy się cały proces identyfikacji. Jak zresztą twierdzą przedstawiciele firmy Yoti, algorytmy, które odpowiadają za rozpoznawanie wieku osób kupujących, mogą być nawet dokładniejsze niż ludzie. Naturalnie najważniejszy jest fakt, że wykorzystanie AI w ten sposób obniża możliwy zakup alkoholu przez 17-stolatków do jedynie 0,05%.

Pierwszy sklep bez sprzedawców

Pierwszym sklepem, w którym postanowiono wypróbować tę technologię, był nowo otwarty Aldi Shop&Go w Greenwich, zlokalizowany w południowo-wschodnim Londynie. To pierwszy punkt handlowy, gdzie można realizować zakupy bez udziału sprzedawców. W praktyce więc konsumenci mogą pobrać aplikację, dzięki której będą mogli wejść do sklepu. Tam odbiorą swoje produkty i wyjdą. Po wyjściu z takiego sklepu, klienci są obciążani za zrealizowane zakupy wg wybranej wcześniej metody płatności. Na sam koniec w aplikacji pojawia się paragon.

Artykuł sponsorowany