Robert Lewandowski zakończył mistrzostwa świata w Rosji bez gola, a piłkarska reprezentacja Polski zajęła ostatnie miejsce w grupie. Uli Hoeness, prezydent Bayernu Monachium, uważa, że słabsza postawa "Lewego" była winą jego menadżera.
- Roberta zawsze mieliśmy pod kontrolą. Tylko jego doradcy nie. Kilka razy próbował się z nami umówić. Powiedziałem mu, że mam czas tylko 2 września o 14.30. Okienko transferowe będzie wówczas zamknięte, wygaśnie także umowa Lewandowskiego z jego doradcą. Rummenigge, Salihamidžić i ja postanowiliśmy, że Robert zostaje, nawet mimo ofert sięgających 150 milionów euro. Jestem przekonany, że rozegra dla nas fantastyczny sezon - powiedział Hoeness.
źródło: x-news.pl
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.