W ostatnich tygodniach Urząd Miasta Ostrów Mazowiecka ogłosił trzy przetargi drogowe, które spotkały się z dużym zainteresowaniem firm budowlanych. Łącznie złożono aż 23 oferty. Dwie inwestycje mają już wybranych wykonawców, natomiast w przypadku ulicy Ptasiej trwa analiza złożonych propozycji. Ceny zaproponowane przez firmy znacznie się różniły.
Ulica Kawaleryjska – 5 ofert, od 575 tys. zł do 766,5 tys. zł
W przypadku ulicy Kawaleryjskiej złożono 5 ofert. Najkorzystniejszą okazała się propozycja Zakładu Robót Budowlano-Drogowych DROGBUD Andrzej Pecura, który zadeklarował wykonanie prac za 575 000 zł. Najwyższa oferta w tym przetargu wyniosła 766 536 zł.
Ulica Ptasia – 9 ofert, od 528,9 tys. zł do 1,1 mln zł
Do przetargu na budowę odcinka ulicy Ptasiej zgłosiło się 9 wykonawców. Najtańszą ofertę złożyła firma KOR-POL z Broku – 528 900 zł. Najwyższa propozycja przekroczyła 1,1 mln zł. Postępowanie nie zostało jeszcze rozstrzygnięte.
Ulica Nałkowskiej – 9 ofert, od 171,3 tys. zł do 299,6 tys. zł
Również 9 ofert wpłynęło w przetargu na budowę ulicy Zofii Nałkowskiej. Zwyciężyła firma Przedsiębiorstwo Remontowo Budowlane Szabłowski Sp. z o.o. z Ostrowi Mazowieckiej, która zaproponowała wykonanie robót za 171 339 zł. Najdroższa propozycja opiewała na blisko 300 tys. zł.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
3 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Napiszcie raczej w tytule artykułu "Wykonawcy dróg wyrywają sobie robotę, żeby przeżyć, aby nie zwalniać ludzi" Lepiej robić po kosztach i przeżyć niż zwalniać ludzi i zwijać się z rynku drogowego, który przez ostatnie lata rozkwitał, bo była kasa w samorządach.
Dokładnie brak pracy na rynku więc i ceny w przetargach maleją...
Świadczy to o braku pracy na rynku dla firm ,a nie o przyciąganiu wykonawców