Klaudia Wilczyńska, radna Rady Miasta Ostrów Mazowiecka, złożyła interpelację w sprawie bezpieczeństwa na ul. Stacyjnej. Wskazała na wysokie trawy na poboczach i brak widoczności przy wyjazdach z posesji. Urząd Miasta zapowiada prace porządkowe.
Interpelacja: trawy do 1,5 m i "praktycznie zerowa" widoczność
Radna opisuje sygnały od mieszkańców dotyczące wysokich traw, które utrudniają bezpieczny wyjazd z posesji i zwiększają ryzyko zdarzeń drogowych.
- Od pewnego czasu otrzymuję sygnały od mieszkańców ul. Stacyjnej, że wysokie trawy na poboczach sięgające nawet 1,5 metra utrudniają im bezpieczny wyjazd z posesji - napisała Wilczyńska.
W piśmie podkreślono, że problem dotyczy kilku odcinków ulicy, gdzie kierowcy mają ograniczone pole widzenia na ruch poprzeczny. Radna powiązała to wprost z bezpieczeństwem użytkowników drogi i wniosła o stały harmonogram prac (koszenie i sprzątanie poboczy).
- W niektórych miejscach widoczność jest praktycznie zerowa, co zwiększa ryzyko kolizji i wypadków - dodała Wilczyńska.
W zakończeniu interpelacji poprosiła o szybkie działania i regularne utrzymanie porządku w tym rejonie.
- Proszę o pilne wykoszenie traw w tym rejonie i wprowadzenie stałego harmonogramu prac, tak aby w przyszłości nie dopuszczać do podobnych sytuacji - zaapelowała Wilczyńska.
Odpowiedź ratusza: ulica przejęta w kwietniu, będą prace porządkowe
Urząd poinformował, że ul. Stacyjna w kwietniu 2025 r. została przekazana przez Starostwo Powiatowe na rzecz Miasta Ostrów Mazowiecka, a poprzedni zarządca do czasu przekazania nie prowadził bieżących prac porządkowych na tej ulicy.
- Ulica Stacyjna w kwietniu 2025 r. została przekazana przez Starostwo Powiatowe na rzecz Miasta Ostrów Mazowiecka. Powiat jako zarządca drogi do chwili przekazania nie wykonywał żadnych robót związanych z bieżącym utrzymaniem tej ulicy - poinformowała wiceburmistrz Jolanta Zadroga.
Po oględzinach urzędnicy potwierdzili potrzebę skoszenia traw i chwastów oraz ich wywiezienia. Zapowiedziano zlecenie koszenia i uprzątnięcia poboczy.
- Ustalono konieczność wykoszenia rosnących traw i chwastów oraz ich wywiezienia. W związku z tym zostaną zlecone prace mające na celu uporządkowanie terenu - napisała Zadroga.
Wilczyńska jest zdecydowanie najmłodszą radną - ma 23 lata. Następny w kolejności wiekowej jest Paweł Pecura (37), starszy o 14 lat. W Radzie Miasta aż 11 radnych (więcej niż połowa) ma 60 lat lub więcej.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
6 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
RE do "Polak": Smród z powodu braku kanalizacji na ul. Stacyjnej jest od kilku dziesięcioleci! Nie tylko po poprzedniej władzy, ale po każdej, która w Ostrowi rządziła! Żadna poprzednia władza naszego Miasta nie rozwiązała problemu braku kanalizacji na tej ulicy, a ta obecna, jak na razie, planuje wydanie grubych milionów na "malowanie krawężników" i trawniki wokół Ratusza, nie patrząc na prawdziwe problemy mieszkańców Miasta, z którymi borykają się od dziesięcioleci! Także poprzedni radni tego rejonu nic w tym temacie nie zrobili! No, może z trawą się uda! :) Choć dużo bardziej niż trawa, bezpieczeństwo zmniejszają auta parkowane przy wyjazdach z posesji lub na chodniku na ul. Stacyjnej!
Tłumaczenie przejęciem luicy w kwietniu jest żenujące. Czy w latach ubiegłych były wykonywane tam prace porządkowe tego nie wiem. Ważne byśmy oceniając pracę poprzedników lub obecnej władzy nie kierowali się sympatią polityczną a merytoryką zagadnienia. Pozdrawiam.
Świetnie że w końcu Pani radna zaczęła coś robić. Jak tak patrzyłem na różne głosowania to zawsze idzie bezmyślnie z prądem, albo wstrzymuje się w głosowaniu.
Czekam aż nabierze Pani wyrazistości. Tak dalej!
Od pięciu miesięcy ul. Stacyjna jest w zarządzaniu ratusza i ratusz jeszcze nie zdążył wykosić chwastów. Ale idzie jesień i za chwilę trawy uschną, więc problem sam się rozwiąże.
Smród to został po poprzedniej władzy:)
A kanalizacji jak nie było tak i nie ma! Za to trawa, która przy obecnym klimacie przytrzymuje wodę w glebie, daje schronienie małym zwierzakom przeszkadza. Może radna zajęłaby się kanalizacją i zmniejszeniem smrodu na Stacyjnej?