W Ostrowi Mazowieckiej jest głośno o śmierdzącym problemie. Radni miejscy postanowili działać i zapraszają mieszkańców do wspólnego podpisania petycji do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Chodzi o uporczywy fetor, który od miesięcy daje się we znaki całym osiedlom.
W związku z narastającym problemem fetoru w mieście, we wtorek 2 września odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Ostrów Mazowiecka. W spotkaniu uczestniczył m.in. dyrektor generalny Mleczarni Ostrowia Wiktor Arderichin. Szczegóły dostępne są w artykule: Nadzwyczajna sesja rady miasta o potwornym smrodzie i białym osadzie. Co ustalono?
Coraz więcej mówi się o śmierdzącym problemie, który od miesięcy daje się we znaki mieszkańcom wielu osiedli. W odpowiedzi na ten problem radni miejscy postanowili przejść od słów do czynów i zapraszają do wspólnego podpisania petycji.
Zbiórka podpisów odbędzie się w sobotę 13 września o godzinie 13.30 w okolicach Ogródka Jordanowskiego przy ul. Różańskiej. Podczas wydarzenia każdy będzie mógł złożyć podpis pod petycją, która ma trafić do ministerstwa z prośbą o natychmiastową interwencję.
Organizatorzy podkreślają, że chodzi o coś więcej niż lokalną skargę. To wspólny głos ostrowian, którzy mają dość życia w smrodzie i chcą konkretnych działań. Problem odoru pojawia się regularnie, ale mimo licznych zgłoszeń i interwencji wciąż nie został rozwiązany.
W akcję zaangażowali się radni Rady Miasta Ostrów Mazowiecka. Swój udział i poparcie inicjatywy zapowiedziała również Żaneta Cwalina-Śliwowska, Posłanka na Sejm RP. To, zdaniem organizatorów, dobry moment, by połączyć siły.
Treść petycji:
- Szanowny Panie Ministrze, My, niżej podpisani mieszkańcy Ostrowi Mazowieckiej, zwracamy się z prośbą o pilną interwencję w związku z narastającym problemem uciążliwego odoru, który regularnie unosi się w naszym mieście. Smród ten jest szczególnie dokuczliwy w wielu rejonach Ostrowi, utrudnia codzienne funkcjonowanie oraz budzi uzasadnione obawy o wpływ na zdrowie mieszkańców. Pomimo wielokrotnych sygnałów kierowanych do różnych służb, problem nie został dotychczas skutecznie rozwiązany, a źródło emisji i podjęte działania nie są nam znane. W rezultacie mieszkańcy czują się pozostawieni sami sobie, zmuszeni do życia w warunkach niespełniających podstawowych standardów środowiskowych. W związku z powyższym wnosimy o:
1. Przeprowadzenie rzetelnych i niezależnych kontroli jakości powietrza w Ostrowi Mazowieckiej.
2. Ustalenie i jednoznaczne wskazanie źródła uciążliwego odoru.
3. Podjęcie działań administracyjnych i prawnych wobec podmiotu odpowiedzialnego za emisję, jeśli zostanie zidentyfikowany.
4. Zapewnienie stałego monitoringu sytuacji oraz informacji o wynikach badań i działaniach naprawczych.
Nie prosimy o przywileje, lecz o to, co gwarantuje nam Konstytucja i przepisy ochrony środowiska – prawo do życia w czystym, bezpiecznym otoczeniu. Liczymy na zdecydowaną reakcję Ministerstwa i traktowanie sprawy priorytetowo, ponieważ problem trwa od dawna, a jego skutki odczuwamy każdego dnia.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Mieszkańcy komentują
7 wpisy · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
W końcu jakiś rozsądny wpis. Może radni zamiast biegać po Ostrowi za podpisami pod petycją ktorą można streścić - zamknijcie za nas mleczarnię bo my sami nie chcemy narazić się wyborcom, powinni usiąśc z władzami miasta i dyrekcją mleczarni i wspólnie znalezc rozwiązanie tej sytuacji. Przecież można nawet pomóc mleczarni w problemie. Zwolnić częściowo z podatku aby mieli na częściowe pokrycie wydatków na hermetyzację produkcji i na zakup filtrów. Przeciaż tam pracują ostrowiacy. Zamykając kolejne zakłady jeszcze szybciej zdegradujecie to miasto.Opamiętajcie się.
Od kilku dni nie czuć fetoru w naszym mieście, nie wiem dlaczego nikt o tym nie wspomni. Jak jest dobrze i nie śmierdzi to cisza. To chyba świadczy o tym, ze jednak cos w tej Mleczarni dzieje sie w dobrym kierunku. Awarie i błędy zdarzają sie wszędzie i każdemu. Nie rozumiem czemu ciągle jest takie negatywne nastawienie na Mleczarnie. Za starego prezesa to byla duma dla miasta. Moze warto teraz tez postarac sie oto i pomoc Mleczarni a nie dążyć do jej zamknięcia. Moim zdaniem w Polsce, Ostrów jest kojarzona raczej ze skupiskiem Auto-Komisow a nie smrodem.
Niech sie zwroca do sasiada rolnika kluki z okolic lodzi,on wie jak sprawe zalatwic,
Zgadzam się że władze miasta i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo zdrowotne ludności, wykazują się kompletną indolencją. Chyba już pora , drodzy mieszkańcy , wziąć sprawy w swoje ręce.
Niech zbadają grunt na oczyszczalni to zobaczą co oni tam zakopują koparką
Nie rozumiem dlaczego miasto nie jest w stanie przeprowadzić kontroli. Co jest powodem uciążliwego zapachu?. Czy można go złagodzić lub wręcz zlikwidować?. Pisanie petycji to pokazanie, że Ostrów Mazowiecka wraz z Burmistrzem nie jest w stanie nic zrobić bez angażowania władz wyższych. Smutne. Pozdrawiam.
Za co ci ludzie z rady miasta i ratusza biorą pieniądze ? Jaka petycja - tak to nie chcieliście zrobić tej sesji o 18 żeby można było przyjść i pokazać dyrektorowi mleczarni owoce z ogródków przy forte. Jedynie mogę się podpisać pod referendum żeby was odwołać, bo już starczy tego niszczenia miasta