Bardzo nietypową sprawą zajmowała się Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce - a potem sąd. Pewna mieszkanka powiatu ostrowskiego została oskarżona o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojego męża.
Do zdarzenia doszło w połowie 2022 roku, ale teraz sprawa miała swój sądowy finał. Okoliczności są bardzo wyjątkowe - "spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu" polegało na... odgryzieniu mężowi części języka.
- Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce oskarżyła Katarzynę K., o to, że w dniu 25 czerwca 2022 r., działając z zamiarem bezpośrednim spowodowała ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego kalectwa ,w ten sposób, że odgryzła pokrzywdzonemu część języka, skutkowało koniecznością amputacji pourazowej 1/3 przedniej ruchomej części języka oraz trwałym upośledzeniem narządu żucia i artykulacji, tj. o czyn z art. 156 par. 1 pkt. 2 kodeksu karnego. Oskarżenie oparto na przesłuchaniach pokrzywdzonego oraz jego dokumentacji medycznej, protokołach oględzin, opinii pisemnej i ustnej biegłej z zakresu medycyny oraz innych dowodach. Zdaniem biegłej urazowa amputacja 1/3 przedniej części języka powoduje trwale upośledzenie narządu żucia i utrudnia artykulację - informuje Edyta Łukasiewicz - rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Przywołany przez panią prokurator przepis przewiduje surową karę - pozbawienia wolności od lat 3 do 20.
Ostatecznie kobieta została skazana, ale sąd zmienił kwalifikację czynu, uznając że w tym przypadku nie można mówić o ciężkim uszczerbku na zdrowiu. Dlatego wyrok jest stosunkowo dużo łągodniejszy.
- W toku postępowania jurysdykcyjnego sąd dopuścił dowód z opinii zespołu biegłych - lekarza laryngologa oraz lekarza stomatologa z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, aby ustalić przede wszystkim rodzaj obrażeń, jakich doznał pokrzywdzony. Biegli stwierdzili, że obrażenia (...). spowodowały naruszenie czynności narządu ciała - języka, będącego narzędziem żucia, smaku i mowy na okres powyżej 7 dni. Nie spowodowały ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wobec treści opinii biegłych sąd przyjął, że działanie Katarzyny K. spowodowało u pokrzywdzonego naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni i wymierzył jej karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 1 roku, grzywnę w wysokości 150 stawek dziennych po 30 zł oraz orzekł obowiązek naprawienia szkody w części poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego kwoty 5000 zł - informuje prokurator Łukasiewicz.
Wyrok zapadł przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Mieszkańcy komentują
1 wpis · Dołącz do rozmowy
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.