W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży w ciągu doby doszło do dwóch tragicznych zdarzeń. Młoda kobieta nie przeżyła porodu, nie żyje również jej dziecko. Kilkanaście godzin wcześniej zmarł urodzony w terminie noworodek - podaje Radio Zet. Obie dramatyczne sprawy bada prokuratura. Do tragedii doszło we wtorek 4 grudnia.
Jedno niemowlę zmarło podczas porodu. Do rozwiązania doszło w 39 tygodniu ciąży. O sprawie wiadomo niewiele. Tego samego dnia do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży trafiła inna ciężarna.
- 31-latka była w 6 miesiącu. Miała gorączkę, skarżyła się na bóle w prawej części brzucha i problemy z oddawaniem moczu. Kobietę skierowano na badania - informuje Radio Zet.
Sytuacja miała zmienić się w nocy.
- Stan kobiety pogorszył się, podejrzewano zapalenie układu moczowego. Lekarze podjęli decyzję o cesarskim cięciu. Według ich relacji, dziecko urodziło się już martwe, chwilę potem zmarła też jego matka - podaje radio.
Śledztwo w sprawie tragicznych zdarzeń w łomżyńskim szpitalu, wszczęła już prokuratura.
Więcej na ten temat: Tragedia w szpitalu w Łomży. Nie żyją dwa noworodki i młoda kobieta!
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.