Dramatyczne chwile rozegrały się w piątkowe popołudnie w miejscowości Nur, gdzie doszło do groźnego pożaru samochodu. Służby ratunkowe błyskawicznie podjęły działania, by opanować sytuację i udzielić pomocy poszkodowanemu kierowcy.
W piątek 7 lutego ok. godz. 13.00 w miejscowości Nur (Kolonia Wschodnia) doszło do pożaru samochodu marki Jeep. Pojazdem kierował 42-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, który odniósł obrażenia i wymagał pilnej pomocy medycznej.
Na miejsce zdarzenia skierowano trzy zastępy straży pożarnej - JRG Ostrów Mazowiecka, OSP Nur oraz OSP Kramkowo Lipskie. Łącznie w akcji uczestniczyło aż 15 strażaków.
- Dostaliśmy informację o palącym się samochodzie i jednej poszkodowanej osobie. Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej potwierdziło się to zgłoszenie. Samochód marki Jeep już się dymił, a przedział kierowcy był w płomieniach. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu jednego prądu wody na palący się samochód i równolegle z tymi działaniami udzielaliśmy również pomocy medycznej kierującemu tym samochodem - mowił st. kpt. mgr inż. Łukasz Jary.
Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, a następnie Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało rannego do szpitala w Siedlcach. Jak przekazała asp. Marzena Laczkowska, od mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu. Ze względu na brak możliwości przeprowadzenia badania alkomatem, pobrano krew do analizy pod kątem trzeźwości.
Dopasuj dla mnie
Zaznacz tematy, które Cię interesują. Zapamiętamy wybór tylko na tym urządzeniu.
Informacja: zapisujemy wyłącznie wybór tematów w pamięci przeglądarki (localStorage). Możesz wyłączyć w każdej chwili.
Wybraliśmy dla Ciebie
Bądź pierwszy! Dodaj komentarz
Twoja opinia pomaga być na bieżąco
Dodając komentarz, akceptujesz regulamin komentowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników serwisu ostrowmaz24.pl.
Rozpocznij dyskusję – napisz pierwszy komentarz poniżej.